Szef chce wdrożyć w życie swój kolejny pomysł, który zespół uważa za kiepski, ale zespół nie ma odwagi się przeciwstawić? Osoba w zespole nie przestrzega reguł panujących w pracy, a inni nie chcą otwarcie o tym powiedzieć? Każda osoba z działu ma inny pogląd na sposób pracy i stoją w miejscu od tygodnia, bo nie wiedzą jak ruszyć dalej? Brzmi znajomo?
Przydałby się ktoś kto będzie bezstronny, kto nie będzie oceniał, rozstrzygał, przeciągał na swoją stronę, tylko pomoże ludziom się dogadać. I jak już się dogadają to ustali z nimi następne kroki oraz kto za co będzie odpowiadał.
Facylitator zbierze głosy zespołu oraz ich szefa i przykładowo zakładając im kolorowe kapelusze de Bono pozwoli spojrzeć na nowy pomysł z różnych perspektyw, pomoże członkom zespołu przedstawić ich punkt widzenia i wątpliwości co do jego powodzenia.
Spośród wielu technik facylitacyjnych są takie, które pozwalają zaangażować wszystkie osoby, nie tylko pewnych siebie liderów czy ekstrawertyków gotowych rozmawiać na każdy temat. Liczy się każde zdanie i każdy pojedynczy głos, to z nich facylitator składa końcowy efekt.
Dlatego facylitator to nie trener ani mediatorem, nie dostarcza uczestnikom nowej wiedzy czy umiejętności, jest neutralny, nie dzieli się swoim doświadczeniem ani poglądami w danej dziedzinie. Ba! To nawet lepiej dla niego jak się nie zna na danej tematyce, ponieważ będzie mu łatwiej pozostać bezstronnym i powstrzymać się od sugerowania czy radzenia.
Misją facylitatora jest połączenie fundamentów:
- celu, który ma być osiągnięty i ma być efektem spotkania
- ludzi, którzy są uczestnikami spotkania
- procesu, który przebiega.
Musi odpowiednio reagować na to, co się dzieje między ludźmi, w jakim kierunku podąża grupa i czego w danym momencie potrzebuje. Dzięki znajomości różnych metod facylitacyjnych jest w stanie elastycznie prowadzić zespół do końca. Powinien mieć oczy i uszy szeroko otwarte, wyłapywać ewentualne zaburzenia, dekoncentrację, spadek energii czy wykluczenia i odpowiednio na to reagować, łagodzić napięcia, zachęcać do aktywnego uczestnictwa, pogłębiać temat poprzez zadawanie pytań, ale także aktywnie słuchać.
Facylitator wypowiada rzeczy niewypowiedziane, wyłapuje to co się dzieje w grupie, wśród pojedynczych osób, ujawnia na głos lub poddaje pod wątpliwość, jeśli wyłapie szepty, grymasy, uwagi niewyrażone bezpośrednio.
To ważne, żeby dotrzeć do mety, a to zespół jest odpowiedzialny za wynik, facylitator jedynie prowadzi zespół do celu, ale nie ponosi odpowiedzialności za efekt i wypracowany rezultat.
Facylitacja to sposób pracy z grupami, który łatwiej pokazać, a najlepiej samemu przeżyć, żeby ocenić jego spektakularne rezultaty.